Kolor dyktowany dniem tygodnia Wyróżniony
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Kiedyś uwielbiałam błyszczyki w kolorze naturalnym. Potem do mojej kosmetyczki dodałam kilka róży. Teraz bez konkretnego, mocniejszego koloru nie wychodzę z domu.
Nie mam ust Dody, więc zawsze myślałam, że każdy kolor mocniejszy niż naturalny jeszcze bardziej uwydatni ich skromny acz piękny kształt ;) Do czasu, gdy po raz pierwszy trafiłam na szkolenie z makijażu do najlepszego, najprzystojniejszego, przemiłego Harry'ego z Kontigo.
Było to dokładnie rok temu. Wtedy też stworzyłam tę oto stronę i zaczęłam dzielić się z dziewczynami, kobietami moim doświadczeniem, moim życiem 40-latki.
Podczas kilku kolejnych szkoleń Harry zawsze ładnie podkreślał usta kobiet i łapałam się na tym, że kolor ZAWSZE je uwydatniał :)
To właśnie wtedy na stałe wprowadziłam do swojego makijażu czerwony kolor na ustach. Tak - Czerwony to moja pierwsza miłość. Potem zaczęłam szaleć bardziej. W zależności od kolorystyki mojej stylizacji moje usta były czerwone, pomarańczowe, bordowe, różowe...
W wypełnieniu mojej kosmetyczki bardzo pomogło mi znowu Kontigo - sieć sklepów, która wojuje obecnie polski rynek :)
Gdy tylko na jej półkach pojawiły się kredki/ pomadki do ust marki MOOV, wzięłam wszystkie kolory ;) Bez zastanawiania.
CHUBBY - to był strzał w dziesiątkę. Każdy kolor określony innym dniem tygodnia może codziennie wskazywać mi, w jaki kolor mam się ubrać ;)
Poniedziałek (Monday Chubby)
Wtorek (Tuesday Chubby) - lekki pomarańcz
Środa (Wednesday Chubby) - arbuzowy
Czwartek (Thursday Chubby) - mocny róż
Piątek (Friday Chubby)
Niedziela (Sunday Chubby) - mocne bordo
A tu jestem ubrana w "czwartek" :)
A Ty, który kolor byś wybrała?
Ważne! Produkty pochodzą z Polski, nie są wycenione na bagatelną kwotę, nie pakuje się w nie kasy marketingowej tak, jak to robią zagraniczne koncerny.
One same sobą się reklamują i przede wszystkim są na każdą kieszeń :)
Ich cena to 14,99 zł.